Akcja filmu przenosi nas w lata 60. do prowincjonalnego miasteczka, którego monotonię przerywa przyjazd cygańskiego taboru. Trzynastoletnia Mała (Magdalena Nurkiewicz) patrzy na nomadów z mieszaniną lęku i zachwytu: barwne spódnice i obozowe ognie kłócą się z kościelnymi dzwonami i surową moralnością ojca. Fascynacja dziewczynki przeradza się w przyjaźń z młodym Cyganem, a ta — w konflikt z dorosłymi, którzy wolność postrzegają jako zagrożenie. Kędzierzawska buduje napięcie detalami: ukradkowym spojrzeniem proboszcza, trzepotem ptaków, milczeniem matki przy kuchennym stole. Wrogość narasta bez moralnych komentarzy, prowadząc do gorzkiego finału, który zostawia w widzu bolesną drzazgę i pytanie, kto jest tu diabłem, a kto ofiarą.